Najczęstsze pytanie podczas odbioru małego kotka. Moja metoda jest prosta, kładę na kolanach kocyk, sadzam kota i do niego mówię, głaszczę i uspokajam. Gdy już siedzi spokojnie zaczynamy, proszę wyciągnąć pazurki – delikatnie ścisnąć „palec” kota z góry i z doły tak, aby pazur wyszedł z osłony.
Obcinamy zagiętą część „pazura” tak żeby nie uszkodzić widocznego różowego trójkącika. Obcinamy tylko białą lub przezroczystą część, nigdy tej różowej. Zobaczcie zdjęcie.
Cążki muszą ciąć z z góry i dołu pazura. Nie obcinamy „pazurów” bokiem, bo gdy cążki nie są bardzo ostre mogą miażdżyć kocie „pazury”.
W sklepach zoologicznych dostępne są specjalne cążki z blaszką która uniemożliwia obcięcie pazurów zbyt głęboko.
W czasie obcinania koty mogą się wyrywać, niektóre bardzo tego nie lubią, ale nie możemy dopuścić do tego żeby nam pokazały swoją przewagę podczas tej czynności. Jak wiecie koty to bardzo inteligentne stworzenia, gdy raz zobaczą, że dopięły swego, już zawsze będą tak robiły.
Gdy kot stawia duży opór, chwytam go delikatnie za skórę na karku i delikatnie dotykam palcem nosa i mówię stanowczo „Nie wolno!” Sadzam kolejny raz na kolana i dalej obcinam i tak do skutku, jak z małym dzieckiem podczas usypiania tyle razy kładziemy do łóżeczka aż się uspokoi i będzie spał 🙂
Po zakończeniu obcinania zawsze chwalę kota, że był dzielny, przytulam i całuję potem dopiero puszczam niech biegną do swoich bardzo ważnych czynności.
PS. W sytuacjach bardzo trudnych, można kota opatulić w koc w czasie obcinania pazurów. Niektóre koty tak bardzo tego nie lubią, że potrafią stawiać duży opór, drapać i próbować ucieczki. Ciepły kocyk zabezpieczy i nas i kota. Sprawi, że obetniemy pazury bez ryzyka, że zrobimy kotu krzywdę.
Jak czesto powtarzamy to czynność czy wystarczy raz na 2 tygodnie czy cześciej …,
PolubieniePolubienie
Pani Jadwigo, ja obcinam raz na tydzień czasami raz na dwa, sprawdzam jak koty mają odrośnięty pazurek od różowej części to można już obcinać. Pozdrawiam Ania
PolubieniePolubienie